Zostać lekarzem nie jest łatwo, być dobrym lekarzem – jeszcze trudniej. Co się kryje za tym zawodem, jak zostać lekarzem i na co się przygotować, jeśli wybierzemy tę ścieżkę edukacji? Postaramy się przybliżyć ten temat.

Studia medyczne należą do najtrudniejszych

Czy studia medyczne są takie same jak wszystkie inne? Absolutnie nie. Przede wszystkim, na medycynę nie wybiera się nikt z przypadku – chyba, że ktoś z przypadku jest przy okazji wybitny i nie wie, czego chce od życia i z braku laku decyduje się na takie a nie inne studia. Jednak w zdrowej większości na medycynę wybierają się osoby marzące o tym od dłuższego czasu. Nauka przygotowawcza zaczyna się właściwie najpóźniej na etapie szkoły średniej. Rzadko zdarza się, że przeciętny uczeń dostanie się do dobrej szkoły średniej na profil biologiczno-chemiczny. Ale dla chcącego nic trudnego.

Aby dostać się na medycynę…

 Prawdziwa nauka zaczyna się jednak już na etapie szkoły średniej, jest tu ogrom zajęć z biologii, chemii i fizyki – które przydają się w zdaniu matury z tych właśnie przedmiotów. Istnieją również specjalne szkoły średnie specjalizujące się w przygotowaniu uczniów do studiów wyższych medycznych.

Wykładana jest tam już odpowiednio wcześniej łacina przydatna w dalszych etapach nauki, a niektóre przedmioty wykładane są w języku angielskim lub niemieckim dla przyzwyczajenia do takiego trybu pracy i szybszego pojmowania informacji w dwóch językach jednocześnie.

Wracając jednak do tradycyjnych szkół średnich – oczywiście największe szanse mają uczniowie z renomowanych szkół, szczycących się najlepszymi wynikami zdawalności matur. Gdy matury są już zdane, uczeń dostaje się na studia i…czeka go 6 lat mordęgi.
Dlaczego mordęgi?
Nauka na studiach medycznych do łatwych nie należy, ale dzięki temu studenci są przygotowywani do stresu jaki niesie ze sobą ich przyszła praca, oraz do nawyku ciągłego uczenia się, czytania, bo ukończenie studiów medycznych nie robi z nikogo lekarza. Gdy studentowi uda się zdać całe sześć lat nauki przychodzi czas na trzynastomiesięczny staż w szpitalu. Po takich praktykach należy wybrać specjalizację. Wszystkie różnią się od siebie przede wszystkim długością i popularnością. Tutaj należy się zastanowić nad losami przyszłej kariery, czy ma się zamiar zdobywać tylko jedną, czy może kilka specjalności.

GINEKOLOG, LARYNGOLOG, HEPATOLOG?

Gdy student zdecyduje się na przykład na laryngologię, czeka na potwierdzenie, czy mieści się w ilości dostępnych miejsc – zdarza się, że chętnych na dane miejsce jest więcej i decyduje tutaj średnia ocen z całych studiów.

Wbrew obiegowej opinii nie ma specjalizacji: medycyna estetyczna i zabiegi może wykonywać każdy lekarz z prawem wykonywania zawodu.

Przyszły laryngolog rozpoczyna swoją karierę od pisania pracy naukowej, przechodzi wiele staży, zdobywa doświadczenie pod okiem wybitnych mniej lub bardziej – lekarzy. Wszystko zależy od wyników w nauce to raz, a dwa od znajomości – niestety. Najłatwiej kiedyś miały dzieci lekarzy, które dzięki znajomościom rodziców miały nieco ułatwioną ścieżkę kariery. Dzisiaj jednakże znajomości grają nieco mniejszą rolę, i więcej zależy od talentu i ambicji samego studenta medycyny.

Proces specjalizacji jest… czasochłonny

Weźmy tutaj za przykład specjalizację laryngologiczną. Lekarz laryngolog szkoli się minimum 5 lat – aby zdobyć tytuł specjalizacji z laryngologaii Dopiero później zdobywa kolejne tytuły, może starać się o kolejne specjalizacje. Najczęściej lekarz laryngolog łączy swoją specjalizację z pulmonologią lub alergologią, gdyż te dziedziny są ze sobą ściśle powiązane i w przypadku przyszłego prywatnego gabinetu, można leczyć jednego pacjenta na wiele powiązanych ze sobą chorób.

Przykładem może być astma oskrzelowa wywołana alergią – alergolog bo alergia, pulmonolog bo płuca, a laryngolog bo wszystko musiało dawać wcześniej objawy w okolicy gardła lub nosa. To ułatwia sprawę i pacjentom i lekarzowi, który nie musi odsyłać swoich pacjentów od lekarza do lekarza co dodatkowo wydłuża czas leczenia, a sam za to ma uprawnienia do tego, aby zająć się odpowiednio swoim pacjentem i polegać na swojej wiedzy, a nie ufać znanym lub nieznanym kolegom po fachu.

Więcej informacji o medycynie można znaleźć na portalu medycznym wyleczymy.eu